06 sierpnia 2012

Nie ma lekko

Szukanie pracy wymaga dużo wysiłku, czasu i cierpliwości. Ameryki nie odkrywam, bo większość z nas szukała, szuka bądź będzie szukać pracy. 

Chodzą słuchy, że w czasach "kryzysu", który został nam zafundowany, jest to co najmniej utrudnione. Nie szukałam w ostatnim czasie pracy na polskim rynku i nie do końca wiem, czy faktycznie tak jest. Wiem jednak, że szukanie pracy w Szwajcarii bez wykształcenia i doświadczenia zawodowego zdobytego w alpejskim kraju jest bardzo trudne.

Jestem z wykształcenia i zawodu księgową. Lubię swoją pracę. Mam w niej spore doświadczenie i nieskromnie pisząc, wydaje mi się, że jestem w tym nienajgorsza.

Wydawało mi się, że z takimi atutami (studia wyższe magisterskie, 5-letnie doświadczenie, bardzo dobra znajomość j. niemieckiego i dobra angielskiego) większego problemu być nie powinno. Okazuje się jednak, że takie atuty to nie atuty.

Na wszystkie wysłane przeze mnie aplikacje przyszła odmowna odpowiedź. Pierwsza myśl "kurde, angielski za słaby". Ale jak się okazuje powody, bo jest ich kilka, były inne:
- brak doświadczenia w Szwajcarii,
- brak wykształcenia w Szwajcarii,
- wybrana inna osoba, lepiej pasująca do profilu (co wiekokrotnie okazywało się ściemą, bo ogłoszenie wisiało na stronie jeszcze ze dwa tygodnie),
- (najprawdopodobniej) brak adresu w CH i pozwolenia na pracę.
I ani słowa o tym, że j. obce są na nieodpowiednim poziomie.

Błędne koło, bo bez wykształcenia nie znajdę pracy, a bez pracy nie będę w stanie zapłacić za szkołę.

Z pomocą przyszli jednak znajomi. Zaproponowali mi pracę u siebie. Na początek na pół etatu, który nie jest związany z moim wykształceniem, ale zgodziliśmy się że na początek muszę się gdzieś załapać i później powinno być lepiej.

2 komentarze:

  1. Jako obcokrajowiec nie szukalabym na wlasna reke. Probowalam i za kazdym razem dostawalam odmowy. Zupelnie inaczej przez agecje posrednictwa pracy. Tutaj mialam od razu sporo rozmow. Jako obcokrajowiec nie szukalabym na poczatku pracy w malej szwajcarskiej firmie. Tutaj osoba, ktora jest z innej wsi, jest juz prawie obcokrajowcem.Ja zaczynalam w amerykanskiej firmie i potem przeszlam do szwajcarskiej, bo moglam sie juz pochwalic szwajcarskim doswiadczeniem w CV. Ale tak bylo u mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko zależy od tego w jakim zawodzie i w jakiej branży szuka się pracy. Czy jest potrzebna specyficzna wiedza czy raczej ogólna. Nie bez znaczenia jest też w jakim mieście/kantonie tej pracy szukamy. Faktorów, które wpływają na pozytywną bądź negatywną odpowiedź jest mnóstwo.

      Ja mam zupełnie inne doświadczenie z agencją - pani zadzwoniła do mnie i dała mi do zrozumienia, żebym więcej podań u nich nie składała.

      Usuń