Pogoda nas nie rozpieszcza. Już dawno nie było słońca tu "na dole".
Nie jestem przyzwyczajona do takiej aury i zdecydowanie źle wpływa ona na moje samopoczucie. W Polsce mgła była rzadko, a już napewno nie utrzymywała się przez dwa tygodnie! Ale tutaj to jest normalne i będę musiała się przyzwyczaić albo wyprowadzić ;)
Tym razem wybraliśmy się na spacer po górach w okolicy
Grenchen. Zapakowaliśmy jedzenie w plecaki, pół godzinki samochodem i byliśmy na miejscu. Spokojnym krokiem spacerowaliśmy, rozmawialiśmy i robiliśmy zdjęcia. Było w miarę ciepło (jak na listopad) i co najważniejsze - słonecznie!!!
Wynik wycieczki:
|
Ta mgła utrzymuje się (z wyjątkami) od listopada do marca!!! |
|
Czy tylko u mnie takie widoki powodują uśmiech na twarzy? |
|
Skrada się... |
|
Kocham te widoki! |
|
Mam nadzieję, że nigdy się do tych widoków nie przyzwyczaję i że zawszę będę tak samo reagować, tzn. "karpiem" i głębokim wdechem podziwu! |
Wspaniałe popołudnie w doborowym towarzystwie!
przecudnie! po prostu podle i wstrętnie zazdroszczę :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJedno że zdjęć jak w niebie. Jak moje chmurki z Pilatusa :)
OdpowiedzUsuńZjawiskowe...brak słów!
OdpowiedzUsuń